Tymczasem odpowiedzi często leżą już w danych – wystarczy je wydobyć i zrozumieć. Właśnie tu pojawia się Metabase – darmowe, elastyczne narzędzie do analizy danych, które może stać się Twoim osobistym analitykiem.

Aby pokazać jego możliwości, zapraszamy Cię do nietypowej rozmowy. Spotykają się w niej właścicielka sklepu i... inteligentny system analizy danych. Co z tego wyniknie? Przekonaj się sam.

Biuro właściciela sklepu internetowego z odzieżą streetwear. Przed komputerem siedzi Kasia – właścicielka marki. Klik, klik... otwiera nową zakładkę. I wtedy pojawia się on – Metabase. Interaktywny asystent danych

Kasia:
„Cześć… Metabase? Słyszałam o Tobie. Mówią, że jesteś darmowy, open-source i potrafisz analizować dane. Ale czy ja – właścicielka średniego sklepu online – naprawdę Cię potrzebuję?”

Metabase:
„Hej, Kasiu. Prędzej czy później dane zapukają do Twoich drzwi. Ja po prostu otwieram je szeroko.”

Kasia:
„No dobrze, załóżmy, że Cię zainstaluję. Co dalej?”

Metabase:
„Podłączam się do Twojej bazy danych. Może być MySQL, PostgreSQL, a nawet Google Analytics. W ciągu kilku minut widzę Twoje zamówienia, klientów, produkty, źródła ruchu. A potem... odpowiadam na pytania.”

Kasia:
„Na przykład?”

Metabase:
„Na przykład:

• Które produkty sprzedają się najlepiej w poniedziałki?

• Jakie jest ROI z kampanii na Instagramie?

• Ilu klientów porzuciło koszyk po dodaniu T-shirtu 'Dark Hype'?

• Czy Twoi klienci z Krakowa częściej wybierają dostawę InPostem niż DPD?”

Korzyści? Konkretne.

„Nie jestem kolejnym nudnym narzędziem BI. Ja przekładam dane na decyzje.”

Zwiększenie sprzedaży

– Dzięki wykresom pokazującym sezonowość, wiesz kiedy promować produkty. Na przykład: czapki idą najlepiej między 15 a 25 września – zwiększ kampanię wtedy, nie wcześniej.

Analiza porzuconych koszyków

– Zidentyfikuj moment, w którym klient się zniechęca. Długa dostawa? Za drogi produkt? Metabase wskaże Ci trend.

Segmentacja klientów

– Twoi klienci z newslettera robią zakupy 2x częściej niż ci z reklamy? Budujesz na tym strategię lojalnościową.

Optymalizacja magazynu

– Pokazuję Ci, które produkty się nie ruszają. Lepsze to niż kolejna partia niesprzedanych bluz.

Pomysły? Oto kilka nietypowych zastosowań Metabase w e-commerce:

1. Dashboard nastrojów klientów
   – Podłącz bazę z opiniami (np. z TrustMate, Opineo) i filtruj wg słów kluczowych. Możesz reagować szybciej niż konkurencja.

2. Mapa zamówień na żywo
   – Twórz mapy ciepła – gdzie Twoi klienci mieszkają i kiedy kupują. Pomaga w geotargetowaniu reklam i planowaniu wysyłek.

3. Ranking „ukrytych hitów”
   – Produkty, które mają niską sprzedaż, ale wysoką konwersję. Warto je wypromować mocniej.

4. Eksperymenty A/B bez kodowania
   – Ręcznie analizuj skutki zmian (np. kolor przycisku „Dodaj do koszyka”) na podstawie danych. Nie musisz mieć specjalistycznego systemu do testów A/B.

Na zakończenie...

Kasia:
„Brzmi ciekawie. A ile mnie to kosztuje?”

Metabase:
„0 zł. Jestem open-source. Ale Twoje decyzje dzięki mnie – bezcenne.”

Dlaczego warto?

• Szybka instalacja, zero kodowania

• Realne odpowiedzi na realne pytania

• Pomoc w zwiększaniu sprzedaży i zadowolenia klientów

• Elastyczność: od prostych wykresów po zaawansowane zapytania SQL